Piękne wydarzenie muzyczne i duchowe - koncert Devy Premal i Mitena (4 października w Warszawie). Gorąco polecamy.
Jun 22, 2015„Ich muzyka jest pełna pasji i mocy...” - Anthony Robbins.
„Piękna, piękna muzyka.” - HH Dalai Lama.
„Czysta magia.” - Eckhart Tolle.
W październiku 2009 roku, po raz pierwszy wystąpili w Polsce znani na całym świecie Deva Premal i Miten. Uczniowie Osho zagrali w Warszawie jedyny koncert. Sala koncertowa wypełniła się wtedy po brzegi. Podobnie było rok później. Oba koncerty daleko wykroczyły poza ramy muzyczne - od dawna przecież wiadomo, że śpiew, a szczególnie mantry mają dobroczynny wpływ nie tylko na osoby śpiewające, ale również na tych, którzy ich słuchają...
Dźwięk, który leczy:
Odkąd człowiek nauczył się rytmicznie uderzać w dwa przedmioty, muzyka zaczęła odgrywać znaczącą rolę w jego życiu, a także w procesie leczenia. Ikoną leczniczych właściwości dźwięku w starożytnej Grecji był Apollo: bóg muzyki i medycyny. Ze Starożytności wywodzą się również uzdrowicielskie mantry i pieśni. W Sanskrycie „man” oznacza umysł, a „tra” - wolność. Zatem mantra to narzędzie uwalniające i oczyszczające umysł. W Buddyzmie mówi się wręcz o przestrzeni, w której umysłu nie ma („no mind”). Taki stan osiągamy podczas medytacji. Śpiewanie mantr pozwala osiągnąć ten sam efekt, często zdecydowanie szybciej.
Z punktu widzenia naukowego, podczas śpiewania mantr wzrasta częstotliwość fal alpha i theta, obniża się ciśnienie krwi, zmniejsza się poziom hormonów stresu, a ciało wchodzi w głęboki stan relaksu. Wpływ na to ma regularne i wierne powtarzanie formuł, wersetów lub sylab. Jak mówi Deva Premal „rozumienie Sanskrytu nie jest tutaj tak ważne. To, co najbardziej istotne, to sam efekt, jaki osiąga się podczas śpiewania lub słuchania - wibracje w centrach energetycznych całego ciała (…). Śpiew usuwa blokady energetyczne. Na poziomie metafizycznym – kiedy śpiewasz – twoje serce jest otwarte. Dlatego właśnie wszystkie religie tak wielką uwagę przywiązują w swoich rytuałach do śpiewu. Kiedy twoje serce jest otwarte, czujesz się dobrze. To jest takie proste”.
Najlepiej w grupie:
Jonathan Goldman, światowy autorytet w dziedzinie leczenia dźwiękiem, w książce „Healing Sounds” podaje formułę leczącego dźwięku: Intencja + Częstotliwość. Osoba śpiewająca mantry z intencją, przekazuje otoczeniu jej czyste wibracje. Działają one jak homeopatyczne lekarstwo – im więcej osób śpiewa, tym lepiej.
Być może najważniejszym i najbardziej istotnym efektem śpiewu w grupie jest cisza, która następuje po jego zakończeniu. Ta cisza to najlepszy moment, aby poczuć kontakt z samym sobą, z prawdziwym ja. To moment, w którym przestajesz być obserwatorem, a stajesz się uczestnikiem. Eckhart Tolle powiedziałby, że jesteś „tu i teraz”.
Podczas koncertów Deva i Miten udowadniają, że owa cisza jest równie ważna jak samo śpiewanie: „Bez ciszy, która następuje zaraz po śpiewie, masz tylko połowę tego, co mógłbyś dostać. To jest jak kulminacja dobrej historii. Cisza egzystuje w muzyce, musi być jedynie wyeksponowana i uhonorowana. (...) Dla mnie nie ma nic bardziej wartościowego niż ekstatyczne śpiewanie z publicznością i zaraz po tym wejście w głęboką ciszę, tak głęboką, że mając zamknięte oczy, naprawdę czujesz, że nie ma wokół ciebie nikogo. Wszystkie osobowości rozpływają się w tej krótkiej, świętej chwili. (...) To cieszy bardziej niż oklaski” - mówi Deva Premal.
Na scenie: Deva Premal: śpiew, keybord, Miten: gitara klasyczna, Manose: flet poprzeczny.
Czas: 4 października 2015
Miejsce: Klub Stodoła w Warszawie
Oficjalna strona artysty: www.devapremalmiten.com
Więcej informacji: www.pranaworld.pl
Zapisz się do naszego newslettera i dowiedz się więcej co jeszcze robimy
Robimy naprawdę dużo! Nowe warsztaty stacjonarne, kursy online, webinary, medytacje Live IntentLove, podcasty, wyjazdy zagraniczne dla naszej społeczności...
Nie lubimy spamu tak jak ty, więc nie będziemy się dzielić twoimi danymi z innymi.