Wróć do bloga

Jak przekonania rujnują nam życie seksualne - rozmowa z Zosią i Dawidem Rzepeckimi na portalu NaTemat.pl

budowaanie intymności intymność meskość orgazm przyjemność seks zmysłowość Jun 02, 2014

Szkodliwych przekonań nosimy w sobie wiele, ale najbardziej dominującym wydaje się przekonanie, że w seksie chodzi o orgazm. To sprawia, że umyka nam całe piękno tego zmysłowego doświadczenia. Mężczyzna który po dwudziestu minutach starań nie może dojść, rezygnując czuje się parszywie i nie męsko. Podobnie jeśli miał go zbyt wcześnie. Jeśli w dodatku i kobieta nie miała orgazmu to już pełna katastrofa. Tak jakby tylko orgazmy się liczyły, jakby te dajmy na to dwadzieścia minut pełnej intymności i zbliżenia nie miały znaczenia.

Choć ten problem dotyczy w większości mężczyzn, współczesne kobiety również coraz częściej nastawiają się na swoje orgazmy. Oczekują od swoich partnerów, że on je do nich doprowadzi, zrzucając odpowiedzialność za swoją przyjemność na niego. To podejście wynika z kolejnych silnych przekonań o pasywnej roli kobiety i aktywnej roli mężczyzny w łóżku. Mężczyźni przekonani są o tym, że ich męskość zależy od ich sprawności w działaniu.

Kiedyś wystarczała im własna erekcja i orgazm, teraz zaś swoją sprawność uzależniają od umiejętności doprowadzenia do orgazmu kobiety. Choć to epokowy krok w rozwoju naszej świadomości seksualnej, to nowe przekonanie, wciąż potrafi odebrać wielu parom możliwość głębokiego przeżycia swojego intymnego zbliżenia.

Fragment rozmowy z Zosią i Dawidem Rzepeckimi na łamach portalu NaTemat.pl.
CZYTAJ CAŁY ARTYKUŁ>>>

Zapisz się do naszego newslettera i dowiedz się więcej co jeszcze robimy

Robimy naprawdę dużo! Nowe warsztaty stacjonarne, kursy online, webinary, medytacje Live IntentLove, podcasty, wyjazdy zagraniczne dla naszej społeczności...

Nie lubimy spamu tak jak ty, więc nie będziemy się dzielić twoimi danymi z innymi.